Na co lubimy wydawać pieniądze?

Oryginalny artykuł znajdziecie tutaj.

Każdy z nas lubi to uczucie posiadania zaoszczędzonych pieniędzy. Zastanawiamy się wtedy nad wydaniem ich w sposób inny niż do tej pory. Kiedy nie musimy martwić się o rachunki, spłatę kredytu lub cykliczne zatankowanie samochodu, na co najchętniej przeznaczamy zarobione fundusze? Kino, teatr, jedzenie na mieście? Możliwości mamy sporo. Poniżej znajdziecie krótką listę najciekawszych opcji. Zapraszam do lektury.

Wszystko zależy od upodobań

Generalnie to na co wydamy nasze ciężko zarobione pieniądze zależy od tego, jaki mamy gust, co lubimy robić i na co mamy w danej chwili ochotę. Przyjmijmy scenariusz, kiedy posiadamy więcej środków i możemy pozwolić sobie na większość rzeczy, które sprawią nam przyjemność. Powinniśmy się zatem zastanowić czy bardziej pragniemy rzeczy materialnych, a może liczymy na zyskanie nowych doświadczeń? Pamiętajmy przede wszystkim, aby nasz wydatek był dobrze przemyślany, nawet jeśli chodzi o coś drobnego i z pozoru mało istotnego.

Muszę to mieć

Rozpatrzmy przykład wydawania pieniędzy na rzeczy materialne. Zazwyczaj wiąże się to z nieodpartą chęcią (lub potrzebą) posiadania danego przedmiotu. Niekiedy jest to jakiś gadżet, ale innym razem pragniemy kupna nowego samochodu i wtedy sprawy nieco nam się komplikują. Przypominam o odpowiednim zaplanowaniu większego wydatku. Nie polecam zakupu rzeczy, które wiążą się z bardzo długą spłatą pożyczki/kredytu. W większości przypadków bardzo tego żałujemy. Podsumowując – wydawanie pieniędzy na przedmioty jest jak najbardziej w porządku, o ile nie przesadzimy z ich wartością.

Coś dla umysłu

Tak jak jednych ciągnie do posiadania dóbr materialnych, tak innym bardziej zależy na przykład na rozwoju intelektualnym. Opcji zatem mamy również sporo. Ceny biletów do kina, teatru czy filharmonii plasują się w bardzo rozsądnych granicach. Ponadto można zastanowić się nad kupnem nowej książki lub karty wstępu do miejskiej biblioteki. Osobiście bardzo lubię chodzić na koncerty ulubionych artystów, do czego również Was zachęcam.

Coś dla ciała

Akapit bardziej skierowany do Pań, ale i część Panów myślę, że też skorzysta. Niezależnie od tego, czy ciężko pracujesz fizycznie, czy całymi dniami przy biurku z komputerem. Skorzystanie z usług masażysty nigdy nie jest złym pomysłem. Przypominam, że w zdrowym ciele – zdrowy duch. Nie możemy zaniedbywać siebie i swojego organizmu, ponieważ może nas to nieprzyjemnie ugryźć w przyszłości.

Jak widzicie, przykładów na samolubne wydanie pieniędzy jest tyle, ile ziaren piasku na plaży nad bałtykiem. Każdy z nas z pewnością znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Możliwe też, że bardziej zainteresuje nas zakup drobnego podarku dla kogoś bliskiego? Mnie zwykle sprawia to tyle samo radości co zrobienie czegoś dla siebie. Wszystkim zakupoholikom życzę powodzenia w poszukiwaniach przyjemności z wydawania pieniędzy :).